"Wigilia po polsku” to obraz współczesnej rodziny pokazany w sposób komediowy. Przygotowania do świąt zawsze wiążą się z nerwową atmosferą. W takiej właśnie sytuacji zastajemy polską rodzinę, która ma dwie godziny na przygotowanie Wigilii. Relacje rodzinne, to ogromny materiał dramaturgiczny. W spektaklu „Wigilia po polsku” widzimy małżeństwo mieszkające z ojcem. Wszyscy „stają na głowie”, żeby jak najlepiej przygotować kolację wigilijną, na którą są zaproszeni teściowie... Jednak i tutaj potwierdza się powiedzenie: „Co nagle to po diable”. Przygotowanie kolacji z niczego, ubranie choinki, gdy stłukły się wszystkie bombki, zorganizowanie opłatka czy prezentów, to w tej sytuacji już nie tylko zadania do wykonania, ale prawdziwe wyzwania. Nie ułatwiają tego, co chwilę pojawiający się niezapowiedziani goście. Spektakl pokazuje „w krzywym zwierciadle” jak przez wielu współczesnych ludzi jest postrzegana Wigilia. Nie przez wszystkich jest to wyczekiwana chwila i moment zatrzymania się w codziennym biegu. Dla wielu jest to kolejna uroczystość rodzinna „do zaliczenia”.

 

Ryżeseria – Jarosław Gruda
Tekst - Magdalena Mroszkiewicz
Scenografia i kostiumy - Beata Dąbska
Muzyka - Tomasz Bieliński

 

Obsada:
Ojciec – Jarosław Gruda
Żona - Magdalena Mroszkiewicz
Mąż – Paweł Rusinowski
Anioł/Gringo – Aleksandra Długosz

Czas trwania sztuki około 60 min.